Turcja – niezwykłe miejsce położone na styku dwóch kontynentów i różnych kultur. Tereny Azji Mniejszej przechodziły w swojej burzliwej historii z rąk do rąk różnych właścicieli. Największy rozkwit datują one w czasach istnienia Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego, zwanego Bizancjum. Szczególnie okres panowania Konstantyna Wielkiego przyczynił się do rozkwitu gospodarczego, kulturalnego, cywilizacyjnego tego obszaru.
Wraz z upadkiem Bizancjum i jego stolicy – Konstantynopola w roku 1453 rozpoczęła się nowa epoka w dziejach i tego regionu i całej Europy. Datę przyjmuje się umownie za koniec epoki Średniowiecza. Na terenie Bizancjum swoje potężne państwo zbudowali Turcy Osmańscy. Od tamtej pory Azja Mniejsza zamieszkiwana jest przez potomków twórców imperium osmańskiego. Zmiana władców, a szczególnie odmienna religia nowych mieszkańców, pociągnęły za sobą liczne, trwałe przemiany polityczne i społeczne. Usytuowanie państwa na pograniczu Europy i Azji dawało wielkie możliwości gospodarcze, które umiało wykorzystać Bizancjum i z których również potrafili czerpać korzyści Turcy.
Współczesna Turcja jest państwem uznającym rozdział kościoła i państwa, ale przywiązanie do religii Mahometa jest w niej bardzo silne. Po niedanym zamachu stanu z roku 2016 władze coraz częściej sięgają do fundamentów religii, niż poprzednicy. Stąd więzi Turcji z krajami Unii Europejskiej nieco osłabły i coraz rzadziej mówi się o możliwości przystąpienia tego kraju do Unii.
Zarówno próba zamachu stanu w roku 2016, jak również zaangażowanie się Turcji w wojnę toczoną z tak zwanym Państwem Islamskim na terenie Syrii, wywołały szereg negatywnych skutków dla ruchu turystycznego. W odwecie za udział w wojnie w Syrii wojownicy związani z Państwem Islamskim zaczęli nękać Turcję licznymi zamachami terrorystycznymi. ich celem zazwyczaj były miejsca w których gromadzi się znaczna ilość turystów – plac niedaleko Hagia Sophia w Stambule, lotnisko w tym mieście czy port lotniczy w Izmirze. Krwawe zamachy wywoływały strach i wstrzymały ruch turystyczny na wiele miesięcy.
Wśród turystów, którzy obawiali się jeździć do Turcji byli również obywatele polscy. A Turcja przed zamachami i wojną to był ulubiony, najczęściej wybierany kierunek podróży.
Turcja – wycieczki, wczasy, rejsy statkami i każda inna forma podróżowania i wypoczynku powróciły dość szybko na mapę wojaży urlopowych. Już w roku 2018 ten kierunek podróży wybrało prawie 13% klientów biur podróży operujących na ternie naszego kraju. Klienci biur wykupowali głównie wczasy all inclusive na Riwierze Tureckiej. Najbardziej popularne miejscowości – Alanya i Antalya znów rozbrzmiewają gwarem polskojęzycznym.
Pobyt na tureckim wybrzeżu Morza Śródziemnego to gwarancja doskonałej, bezchmurnej pogody, wysokiej temperatury powietrza i wody. Hotele w tym regionie mają wysoki standard i bogatą ofertę rozrywek. Można korzystać z dodatkowych wycieczek po okolicy i rejsów statkami czy promami po Morzu Śródziemnym.
Część podróżnych wybiera zwiedzanie najcenniejszych zabytków w stolicy – Stambule. To piękne miasto położone na dwóch kontynentach warto odwiedzić wiosną lub wczesną jesienią. Latem w Stambule jest ogromny tłok, gwar. Wszędzie kolejki turystów i zakorkowane ulice. W innych porach roku jest również ciepło i przyjemnie, a przy tym znacznie łatwiej można znaleźć miejsce w hotelu, restauracji czy zdobyć bilet do muzeum.
Pasjonaci historii powinni wybrać sobie na wypoczynek któryś z kurortów położonych na Wybrzeżu Egejskim, czyli zachodnim skraju Turcji. Samoloty wiozące turystów w te rejony lądują w porcie w Izmirze. Bardzo wygodnymi, szybkimi i malowniczo położonymi drogami można dostać się do Kusadasi czy Bodrum. Jeśli ktoś nie lubi hałasu, to lepiej osiąść w hotelu niedaleko tych miast. Ciepłe wody Morza Egejskiego, gwarancja słońca, czyste dobrze utrzymane hotele, serdeczni i gościnni ludzie oraz niezwykle smaczna kuchnia, to tylko część atutów Turcji Egejskiej. Ten region to wielka gratka dla miłośników greckiej i rzymskiej części historii tych terenów. Około 30 kilometrów od Kusadasi jest Efez – najlepiej zachowane ruiny starożytnego miasta. Zwiedzanie tego miejsca przypomina przeniesienie się w czasie w okres kultury antycznej. Do Efezu najlepiej jechać po sezonie letnim. Teren skansenu zwiedza się kilka godzin, więc upał daje się mocno we znaki. Latem jest tam tylu turystów, że w ogóle nie widać zabytków, tylko morze ludzkich głów. Jeśli w drodze do Efezu zauważymy w porcie w Kusadasi wielkie oceaniczne statki wycieczkowe (czasem cumuje ich tam nawet pięć), to wyobraźmy sobie, że z każdego z nich kilka tysięcy pasażerów jedzie właśnie albo już jest w Efezie.
Jeśli wybierzemy się do Efezu warto również pojechać do miejsca, gdzie znajduje się dom, w którym po śmierci syna mieszkała Maria, matka Jezusa. W tych okolicach poleca się również wizytę w górskiej wiosce Sirince, która jest uznawana za jeden z czakramów. Ponoć jest to miejsce, które uniknie zagłady przepowiedzianej w kalendarzu Majów. W grudniu 2012 roku, w obawie przed końcem świata, w Sirince schroniło się wielu celebrytów przybyłych prywatnymi odrzutowcami z różnych zakątków globu. Nawet Brad Pitt i Angelina Jolie ze swoimi dziećmi tu szukali schronienia przed zagładą.
Jeśli nie wierzymy w takie opowieści, to i tak warto odwiedzić Sirince. Tutaj produkuje się wysokiej jakości wina z dodatkiem soków owocowych oraz wyrabia doskonałe mydła z oliwek.
Z egejskich kurortów mamy również stosunkowo blisko do Troi. Opisana przez Homera, poszukiwana przez całe wieki, odnaleziona przez Heinricha Schliemanna w 1871 roku, jest wspaniałym skansenem i muzeum archeologicznym.
Warto wybrać się również na całodniową wycieczkę do Pamukkale. To miejscowość odległa o około 6 godzin drogi od Kusadasi. Jest to niezwykły obiekt geologiczny, gdzie wypływająca ze skał woda o dużym nasyceniu minerałami wysycha i wytrąca na stokach górskich formacje wapienne w formie nacieków i stalaktytów, które tworzą rodzaj basenów. Z daleka Pamukkale wyglądają jak zbocza górskie pokryte białą, pofałdowaną tkaniną. Mówi się, że kąpiel w wodzie z Pamukkale daje gwarancję wiecznej młodości. Na terenie kompleksu jest basen kąpielowy, w którym pływała przed wiekami królowa Egiptu Kleopatra. Można spróbować…
