ak najlepiej wykorzystać tu swój czas?
Wśród turystów dużą popularnością cieszy się północna część wyspy. To tutaj możemy doświadczyć jej egzotyki w najlepszej jej odsłonie. Różnorodna, niezwykła roślinność, piaszczyste plaże i krystalicznie czysta woda zdobiona rafą koralową ukazuje piękno tego miejsca od pierwszego ujrzenia. Doskonałe miejsce dla wielbicieli nurkowania. Zarówno dla tych doświadczonych, jak i dla tych, którzy chcieliby zacząć swoją podwodną przygodę.
Szukający odpoczynku na plaży również znajdą tu swoje miejsce. Widoki, jakimi możemy się cieszyć przy ciepłych promieniach słońca sprawiają, że odpoczynek nabiera innego znaczenia. Najpopularniejszy na wyspie jest kurort Grand Baie, który przyciąga do siebie mnóstwo turystów. Miejscowość Cap Malheureux, znana inaczej jako Przylądek Nieszczęścia (głównie przez wraki statków znajdujące się tu) oferuje najpiękniejsze plaże, ale co za tym idzie również najbardziej oblegane.
Teren nizinny, jakim cieszy się północna część Mauritiusa to przede wszystkim skaliste góry przy wybrzeżach. Nadaje to niepowtarzalny, wyspiarski urok temu miejscu.
Jeśli chcemy podziwiać gatunki tropikalnych roślin, najlepiej wybrać się do Ogrodu Botanicznego Seewoosagur Ramgoolam. Gigantyczne lilie wodne to tylko jedna z wielu zaskakujących tam atrakcji.
Północna część Mauritiusa to również jego stolica. W Port Louis możemy się udać na wyścigi konne, a liczne dyskoteki przyciągają do siebie wielbicieli tańca, muzyki i zabawy do rana.
Zachodnia część wyspy słynie z góry Le Morne, która figuruje na liście UNESCO, a co za tym idzie jest najbardziej rozpoznawalna. Będąc na Mauritiusie jest to miejsce obowiązkowe do odwiedzenia. A skoro już mowa o tej części wyspy, koniecznie trzeba odwiedzić park ptaków Casela. Różnorodne, egzotyczne gatunki nie tylko ptaków, ale także dzikich kotów, małp i żółwi możemy podziwiać na quadach lub pieszo.
Miejsce dla osób, które wolą cieszyć oczy pięknymi krajobrazami to z kolei Park Narodowy Black River Gorges. Tutaj możemy zobaczyć niezwykłe wodospady, a w drzewach warto wypatrywać różowych gołębi. Park Narodowy Chamarel, czyli Ziemia Siedmiu Kolorów oferuje nam wielobarwne piaski, które są chlubą tego miejsca. Na pewno będzie to niezapomniany widok, który na długo zostanie w pamięci.
Centrum wyspy może być odskocznią od plaż i nadmiaru egzotycznej roślinności. W mieście Moka możemy zwiedzić Muzeum Architektury Kolonialnej. Malownicze pagórki stwarzają świetne warunki dla fanów golfa. Nieco inny sposób odpoczynku w tak egzotycznym miejscu na ziemi, może okazać się niezwykle przyjemny.
Południe Mauritiusa nie jest tak różnorodne i bogate w atrakcje turystyczne, jednakże warto odwiedzić także tą część wyspy ze względu na Jezioro Grand Bassin. Jest ono położone w kraterze dawnego wulkanu, a nad jego brzegiem możemy znaleźć hinduską świątynie, która jest najważniejszym miejscem kultu religijnego.
Wybierając Mauritiusa jako miejsce swoich wakacji należy pamiętać, że aby w pełni skorzystać z jego dóbr, trzeba poświęcić nieco więcej czasu. Cała wyspa ma do zaoferowania naprawdę wiele niezwykłych atrakcji. Warto więc przemyśleć jakim transportem chcemy się po niej poruszać.
Język, jakim się tu porozumiemy jest angielski. Mauritius jest wysoko rozwinięty w kwestii turystyki, więc nie powinniśmy spotkać tu większych problemów. Walutą jest rupia maurytyjska, trzeba więc pamiętać aby się w nią wyposażyć. Ze względu na odległość oraz fakt, że miejsce to funkcjonuje głównie dzięki turystyce, musimy przygotować się na większy wydatek. Szacuje się, że pobyt tygodniowy dla jednej osoby to wydatek minimum kilka tysięcy złotych. Mauritius nie należy do najtańszych, ale z pewnością znajdą się tańsze alternatywy niż przykładowo pobyt w prestiżowym hotelu.
Jeśli wybierając się na wakacje chcemy uniknąć tłumów, na pewno znajdziemy rozwiązanie. Wbrew pozorom jest tu mnóstwo nieprzetartych szlaków, które tylko czekają, aby je odkryć.
Kulinarnie Mauritius jest mieszanką kuchni portugalskiej, holenderskiej, francuskiej i brytyjskiej. Przyczyną jest kolonizacja. Wpływ innych krajów jest tu mocno widoczny. Najpopularniejsza jest jednak kuchnia indyjska. Curry możemy spotkać prawie wszędzie. Również chińszczyzna jest dość często spotykana. Warto jednak spróbować owoców morza, które siłą rzeczy są tu w ogromnych ilościach. Do egotycznych smaków, których koniecznie trzeba spróbować należą przykładowo kiszone cytryny. Będąc na Mauritiusie koniecznie trzeba napić się wody z kokosa oraz świeżego soku ze słodkich ananasów. Bogactwo owoców również nie powinno być zaskakujące. Dla smakoszy na pewno będzie to miejsce pełne niespodzianek.
Mauritius znany jako „raj na ziemi”, na pewno ugości odwiedzających promieniami słońca i tropikalnym powietrzem. Oczy będą się cieszyć na każdym kroku, od niezwykłych, skalistych krajobrazów, po niesamowite gatunki roślin. Jest to świetne miejsce zarówno dla tych, którzy uwielbiają leniwe wylegiwanie się na plaży, jak i dla łaknących nowych wrażeń podróżników. Zwiedzając to miejsce raz, na pewno będziecie chcieli tu wrócić znowu. Chociażby dla przepięknych widoków.