Wakacje na każdą kieszeń

Czy macie tą możliwość wyjazdu na wakacje co roku? Pewnie kilka osób zaraz się odezwie, że nie tylko raz do roku wyjeżdżają, ale robią to przynajmniej kilka razy i to nie byle gdzie, ale celują od razu za granice. Na dwa tygodnie, na tydzień, czasem tylko na szalony weekend – ale zawsze jadą gdzieś poza granice Polski. Z kolei będą wśród nas inne osoby, które przyznają, że jadą raz na rok, ale tylko i wyłącznie za granicę, ponieważ ich na to stać. Na jak długo? To zależy od kraju, od oferty biura lub od tego, jak sobie wszystko same zaplanują. Zaraz za nimi odezwą się osoby, które doceniają jednak uroki Polski i owszem za granicą bywają, ale częściej podróżują w roku po naszym kraju. Trochę odwiedzają zagraniczne kraje, a trochę nasz kraj. Inni z kolei przyznają, że podróżują po naszym kraju tylko, ponieważ za granicę się boją. Ktoś powie, że przynajmniej raz do roku to konieczny obowiązek jechać na wczasy, akurat wtedy, kiedy przypada dwutygodniowy urlop w pracy. Na samym końcu, pewnie niechętnie, ale odezwą się osoby, które mówią, że na żaden wyjazd ich nie stać. Nieważne, czy to w Polsce, czy też za granicą – według ich stwierdzenia nie stać ich na wakacje, ponieważ za mało zarabiają, muszą wziąć dzieci ze sobą, a to już wpływa na zwiększenie kosztów. Bowiem w naszym kraju panuje mylne stwierdzenie, że skoro chce się jechać na dwutygodniowe wakacje w wersji 2+2, to trzeba mieć przynajmniej dziesięć tysięcy złotych. Czy taka jest prawda? Czy potrzebna nam jest wartość małego, używanego samochodu, aby móc ze swoimi dziećmi wypocząć przez dwa tygodnie? Odpowiedz jest jedna- zależy! Wszystko zależne jest od tego, jakie kto ma oczekiwania wobec wakacji. Jeżeli ktoś liczy na najdroższe hotele, obsługę, która będzie za Was wszystko robić, jedzenia w najlepszych restauracjach, to na te dwa tygodnie może Wam nawet te 10 tysięcy nie starczyć. Z kolei, jeżeli ktoś będzie wszystko planował z głową i bardzo rozsądnie, to śmiało może przyznać, że te dziesięć tysięcy starczy na wakacje na dobrych kilka lat. Można sobie pozwolić na tanie wakacje w Polsce, tylko naprawdę trzeba sobie odpowiednio wszystko zaplanować. I od razu dodajmy, że tanie wakacje wcale nie oznaczają wyjazdu do rodziny na wieś. Wtedy też będziecie mieli tanio, ale my nastawiamy się na poznanie innych miejsc, gdzie Was jeszcze nie było. Jak to zrobić? Przede wszystkim trzeba wybrać miasto i miejsce do noclegu. Nie musicie się tutaj kierować myślą, że skoro ma być tanio, to jakaś mała miejscowość. Na cztery osoby śmiało możecie czegoś taniego szukać chociażby w Gdańsku, czy też Kołobrzegu. Tylko starajcie się omijać miejsca hotelowe. Zwróćcie swoją uwagę raczej na hostele lub na prywatne pokoje, które wynajmowane są w domkach jednorodzinnych, czy nawet w mieszkaniach, w bloku. Tam znajdziecie pokoje w o wiele niższej cenie, niż w hotelu. I wcale nie jest powiedziane, że skoro hostel, to pokój będziecie musieli dzielić z innymi osobami. Hostele mają to do siebie, że owszem mają takie pokoje u siebie, ale również mają pokoje prywatne z łazienkami lub bez. Nie musicie się więc obawiać, że cały majątek, wszystkie rzeczy będziecie musieli nosić ze sobą. Tak wcale nie będzie. W domkach prywatnych jest o tyle fajnie, że na pewno nie będziecie mieli tylu osób na głowie, czy też za ścianą. Co więcej, w wielu domkach będziecie mogli śmiało korzystać również z ogrodu, czy też z miejsca przed domkiem. Może nie będziecie mieli basenu, jak to w hotelu bywa, ale pamiętajcie, że lepsze czasem takie skromne warunki, niż żadne. Dobrze, skoro mamy już pokój dla czterech osób, gdzie każda ma swoje łóżko, to czas zająć się jedzeniem. W tym momencie musicie zwrócić uwagę na fakt, czy w danym miejscu jest kuchnia, gdzie będzie coś można podgrzać na gazie, jak chociażby ziemniaki, czy jedynie będziecie musieli ratować się kuchenką mikrofalową. Jeżeli będzie jakaś gazówka, to fajnie, ponieważ przed wyjazdem, w domu możecie upiec sobie jakieś kulki mielone, czy nawet przyrządzić tradycyjne kotlety, zapakować je w folie i zabrać ze sobą na wakacje. Do tego dokupicie chleb, czy też wspomniane ziemniaki i macie najlepszy obiad, bo własny za tanie pieniądze. Kilka takich obiadów na dwa tygodnie możecie zabrać ze sobą. W następnej kolejność na obiad możecie zaplanować również bardzo popularne zupki do miski. Koszt jednej to ok. 1,50zł plus woda i obiad jak się patrzy z chlebem, bułką, czy czymś innym do zagryzienia. Oczywiście, możecie również odwiedzić jakąś restaurację, gdzie zjecie nadmorską rybkę lub też kebaba, frytki, hamburgera, jednak nie planujcie tego codziennie, ponieważ koszta mogą Was mocno zaskoczyć. Dwa lub trzy razy na cały wyjazd na pewno Wam wystarczy. Czas na rozrywki. Zanim wyjedziecie do danej miejscowości, jak np.Gdańsk zorientujcie się, co można tam zwiedzić, co zobaczyć. W wielu gdańskich muzeach (zróbmy z tego miasta przykład) często urządzane są odwiedziny za darmo w jeden dzień w tygodniu. Warto właśnie skorzystać z takiej możliwości i nie płacić nic za bilet. Do tego możecie sprawdzić również, jakie są w takim mieście pomniki(np.Westerplatte, latarnie), gdzie w ogóle nie płaci się za bilet wstępu, tylko używa się siły własnych nóg, aby dotrzeć na miejsce. Przykładem może być również Gubałówka w Zakopanem, jeżeli nie mamy zatrzymywać się tylko nad polskim morzem. Warto na tą górę wspiąć się osobiście, bez pomocy kolejki, która zresztą nie należy do najtańszych. Na górę możecie wejść o własnych siłach, jak również z niej zejść. Zobaczycie ile zaoszczędzicie na biletach, a jaki zrobicie sobie fajny i tani wypad na tą jedną z najpopularniejszych gór w naszym kraju. Tani wypoczynek w Polsce jest możliwy i to bez naciągania, że pojedziecie, a na miejscu rachunek okaże się zabójczy dla Waszego portfela. Tylko naprawdę wszystko trzeba zrobić z głową, a przekonacie się, że wypoczynek 2+2 będzie kosztował Was jakieś maksymalnie trzy tysiące na dwa tygodnie. Tak, to nie jest kłamstwo, ale jak już mówiliśmy wszystko zależy od was – czego oczekujecie od swoich wakacji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here